|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
| |
Złota myśl Racjonalisty: Nauka jest wielką republiką z wieczystem liberum veto, wedle którego głos jednego uczonego, gdy słuszny, zmusza do posłuchu wszystkich, naturalnie nie zaraz, ale ostatecznie zawsze. Więc w imię tych praw owej wielkiej republiki naukowej, stojącej ponad narodami, państwami, autorytetami, trzeba być cierpliwym. To nie oświata, to nauka. To nie popularyzacja lecz badanie. Jeśli ktoś mniema, że nie ma.. | |
| |
|
|
|
|
Felietony i eseje » Felietony, bieżące komentarze
Inni uczniowie idą w ślady wrocławskich licealistów
„Życie Podkarpackie" w nr 50 z 16 grudnia 2009 r. opublikowało następujący tekst:
Będą rozmawiać o krzyżach
Nie chcieli rozgłosu, najwidoczniej nie spodziewali się, że niewinne pismo skierowane do dyrektora szkoły wywoła tyle szumu. 15 uczniów jarosławskiego „Kopernika" podpisało się pod petycją o zdjęcie krzyży ze ścian sal lekcyjnych.
Podpisy zbierano w ubiegły czwartek wśród uczniów szkoły. Z imienia i nazwiska petycję poparło 15 z 940 uczniów liceum. Zdaniem inicjatorów akcji głosów poparcia byłoby więcej, ale niektórzy z obawy przed późniejszymi konsekwencjami nie chcieli wyrazić swego zdania na piśmie. Pomysłodawcą przygotowania takiej petycji był Marek (nazwisko do wiadomości redakcji), uczeń klasy maturalnej. Przyznaje on, że zainspirowali go uczniowie z wrocławskiego liceum. W piśmie złożonym u dyrektora „Kopernika" uczniowie zwracają uwagę na świecki charakter szkół publicznych. Przywołują przy tej okazji m. in. zapisy zawarte w treści Konstytucji RP. — Chodzi o to, by zwrócić uwagę, że Polska to państwo świeckie — mówi Marek i dodaje, że nie wszyscy chcą krzyża w klasach. Proponuje, by księża na katechezę przynosili go ze sobą.
Dyrekcja chce rozmawiać
Część uczniów już po złożeniu petycji na biurku dyrektora wycofała się i prosiła o skreślenie swojego nazwiska. Wpływ miała na to wieść, że o poparciu dla inicjatywy poinformowani zostaną wkrótce rodzice. M.in. to ustalono na specjalnie zwołanej radzie pedagogicznej. — Jesteśmy otwarci na głos uczniów, dlatego potraktowaliśmy petycję poważnie. Temat wieszania krzyży będziemy poruszać w formie dialogu na lekcjach wychowawczych. Podamy na nich argumenty za zostawieniem krzyży w klasach — mówi dyrektor Zbigniew Tabor. Przypomina także, że wielu obecnych nauczycieli walczyło w latach osiemdziesiątych o to, by krzyże w klasach wisiały. — Młodzież nie bierze pod uwagę czynnika kulturowego, tego że krzyż jest częścią naszej tożsamości — wyjaśnia dyrektor. — Dla mnie liczy się, by ludzie wreszcie rozróżniali świeckie instytucje państwowe od kościelnych i trzymali się tego podziału — kontrargumentuje jedna z uczennic, która podpisała się pod pismem.
Na chwilę przed zamknięciem tego wydania ŻP dowiedzieliśmy się, że uczniowie wycofali petycję.
Komentarz współautora wrocławskiej petycji Tomasza Chabinki:
Cieszy, że odezwał się kolejny głos w wywołanej przez nas debacie. Smuci, że tak szybko zamilkł. Marku! Chłopaki i dziewczyny! Trzymamy za Was kciuki. Pokażcie, w jakim państwie chcecie żyć. Wspólnie możemy osiągnąć sukces. Jeśli oczekujecie od nas jakiejś pomocy, piszcie. W miarę możliwości postaramy się pomóc. Czytaj całość...
« Felietony, bieżące komentarze (Publikacja: 18-12-2009 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 7023 |
|